Nara jakiegokolwiek rywala miał tylko na początku sezonu, gdy w jego zespole jeździł jeszcze RBK. Od rundy w Azerbejdżanie lider ekipy Carlin był już jednak niedościgniony.
Mimo iż sezon w LIDZE jeszcze się nie skończył, gdyż została nam jeszcze 1/4 do końca rywalizacji, to znamy już rozstrzygnięcia w drugim splicie. Niekwestionowanym zwycięzcą został PZZW NaraPLN, który zrobił z resztą stawki co tylko chciał. Na 6 rund przed końcem kierowca Carlina ma 328 punktów przewagi nad drugim Gunnerem, więc już możemy Narę ukoronować. Do tej pory w splicie F2 rozegrano 16 rund, to oznacza, że odbyły się 32 wyścigi. Ile z nich wygrał Nara? Osiemnaście…
Sezon zaczynał jednak jako zawodnik rezerwowy, w formie uzupełnienia ubogiej stawki. Mimo to w Australii zabłysnął dwoma zwycięstwami, które naturalnie zapewniły mu prowadzenie w klasyfikacji generalnej. Na kolejny triumf musiał poczekać aż do dziewiątego wyścigu sezonu w Holandii, gdy był już podstawowym kierowcą Carlina. Tam też odzyskał prowadzenie w generalce, które stracił na rzecz szarżującego RBK. Później kolejne kilka wyścigów przerwy w wygrywaniu, jednak gdy Nara wrócił na zwycięską ścieżkę, to już z niej nie schodził. Od rundy w Kanadzie wygrywał wszystkie wyścigi kolejnych pięciu rund, co daje łącznie 10 wygranych wyścigów z rzędu. Nie wszystkie przyszły mu jednak z łatwością.
Ciężary pojawiły się chociażby we wspomnianej Kanadzie, gdzie deszcz pod koniec wyścigu głównego stworzył nam nieprzewidywalną walkę pomiędzy Narą, Lucasem i Jcobixem. Ostatecznie zawodnik Carlina wyścig wygrał, jednak emocji nie zabrakło. Równie ciekawie było na Węgrzech podczas wyścigu sprinterskiego. Tam Nara został obrócony przez Dotcha, co tak naprawdę wykluczyło go z walki o zwycięstwo. Świetna pogoń i szczęście z wyjazdem Samochodu Bezpieczeństwa sprawiły jednak, że Nara dał radę przeciąć metę na pierwszej pozycji.
Od wtedy Nara zaczął jeździć spokojniej, nie ciąży już nad nim presja wygrywania. Kierowca Carlina zaczął testować różne ciekawe strategie, mimo których wciąż krąży w ścisłej czołówce. Mimo zakończenia walki o tytuł wciąż toczy się rywalizacja o drugie miejsce w tabeli. Aktualnie dzierży je Gunner, jednak matematycznie szanse na drugą pozycję ma aż siedmiu kierowców. Zamykający grupę pościgową tYsU^ traci do Gunnera 89 punktów, jednak w puli do zdobycia wciąż jest aż 288 oczek.
